OLEJ, OLIWA CZY KONIECZNE W DIECIE NIEMOWLĘCIA?
Brak konkretnej opinii specjalistów, połączone z bardzo agresywną promocją prowadzoną przez producentów olejów powodują, że Rodzice czują się zagubieni. Pytanie czy i ile dodawać do niemowlęcych dań oleju staje się bardzo zasadnym, tym bardziej, że odpowiedzi w Internecie często wzajemnie się wykluczają. Bywa, że twórcy znanych stron internetowych przekonują Rodziców do podawania łyżki!!! oleju do potrawy, nie rozróżniając olejów jako źródeł substancji pro- i antyzdrowotnych, a jedynie dzieląc je na płynne i stałe. Taka ignorancja, brak kompetencji oraz wiedzy, połączony z autorytatywnym przekazem wyrządza wiele zła i jest sytuacją nie do przyjęcia.
NIESTETY, BRAKUJE WYTYCZNYCH
W żadnym artykule medycznym wymagającym akceptacji szerokiego gremium specjalistów w dziedzinie żywienia niemowląt nie ma konkretnych wytycznych i opinii nt. celowości podawania olejów/oliwy niemowlętom.
Jedyną wskazówką, jaką możemy się posiłkować, jest fakt, że w najnowszym dokumencie [1] zbierającym opinie wyjątkowo szerokiego gremium ekspertów, reprezentujących różne ośrodki naukowe zawarto tabelę proponowanych produktów uzupełniających bez wyszczególnienia jakiegokolwiek tłuszczu dodanego do potraw TUTAJ. W opracowaniu proponowane są wszystkie grupy produktów (mięso, zboża, jaja, owoce, warzywa), natomiast nie wspomina się o oleju i oliwie. Można przypuszczać więc, że brak jest podstaw merytorycznych dla włączenia do diety niemowląt tłuszczu dodanego.
Mimo wszystko, brak konkretnych wytycznych powoduje, że ciężar decyzji spoczywa na Rodzicu. Warto więc dążyć do zdobycia jak najszerszej wiedzy, aby można było podjąć najlepszą decyzję i świadomie ponieść jej konsekwencje.
ŹRÓDŁA TŁUSZCZÓW W ŻYWNOŚCI
Zanim przeczytacie drodzy Rodzice poniższy tekst, chciałabym zwrócić Waszą uwagę na fakt, że tłuszcz który trafia do organizmu człowieka może pochodzić z dwóch źródeł.
Pierwszym z nich są produkty naturalne, które same w sobie zawierają tłuszcz
W mleku, mięsie, rybach, zbożach, jajach, a nawet warzywach i niektórych owocach tłuszcz występuje naturalnie, w niezaburzonych przez człowieka proporcjach. Taki tłuszcz jest ogromnie ważnym w żywieniu niemowląt. Jest on składnikiem gwarantującym prawidłowy rozwój. To dlatego Stwórca umieścił niemało tego składnika w mleku kobiecym. Wszyscy znamy też zalecenia dotyczące diety dzieci w wieku 2-3 lat, według których mleko krowie należy podawać tłuste, nie odtłuszczone.
Drugim źródłem tłuszczu dla naszego organizmu jest tzw. tłuszcz DODANY
Trafia on do potrawy w ilościach zależnych od osoby, która przygotowuje danie. To „kucharz” decyduje zarówno ile, jak i jaki tłuszcz umieści w daniu. Czy będzie to masło, czy może olej, oliwa. Wreszcie, to on zdecyduje, czy doda olej lniany (niezwykle bogaty w omega-3, czy może słonecznikowy, wypełniony po brzegi kwasami omega-6). To wszystko są bardzo ważne sprawy dla zdrowia, stąd odpowiedzialność ogromna, więc i wiedza konieczna.
TŁUSZCZE NATURALNIE WYSTĘPUJĄCE W DIECIE NIEMOWLĄT
Mleko Mamy zawiera idealny profil tłuszczowy. Jest źródłem wszystkich niezbędnych kwasów tłuszczowych, zarówno nasyconych (SFA), jaki i jedno, i wielonienasyconych (MUFA, PUFA).
Produkty uzupełniające dietę niemowląt po 6 m.ż., czyli mięso, łosoś (Jurajski/Bio), zboża, jaja, warzywa są bogatym źródłem nie tylko białka i węglowodanów, ale również tłuszczu. Prawidłowo rozszerzana dieta zaopatruje organizm niemowlęcia we wszystkie potrzebne rodzaje kwasów tłuszczowych, do tego w odpowiednich proporcjach (SFA:MUFA:PUFA).
ZAGROŻENIA ZWIĄZANE ZE SPOŻYWANIEM OLEJÓW
Fakt, że tłuszcze roślinne (pozyskiwane na drodze ekstrakcji lipidów z roślin oleistych) cechują się niezwykle niską trwałością oksydacyjną jest dodatkowym argumentem przeciw stosowaniu ich w diecie tak wrażliwej grupy, jaką są niemowlęta. Niska odporność na utlenianie oznacza możliwość wytworzenia się w olejach (nawet zamkniętych w sklepie na półce) wtórnych produktów utlenienia (aldehydy, ketony, związki epoksydowe, polimery, wolne rodniki), które powodują reakcje prowadzące do stanu zapalnego i zmian w DNA (czego konsekwencją jest zwiększone ryzyko zachorowania w przyszłości na nowotwór).
Im olej zawiera więcej wiązań nienasyconych, tym jego trwałość oksydacyjna jest mniejsza, a zagrożenie wytworzenia szkodliwych związków – większe. Olej lniany jest niesamowitym źródłem wspaniałych kwasów omega-3, ale jest też olejem, który charakteryzuje się 25 krotnie większą podatnością na niebezpieczne utlenienie. Procesy autooksydacji zachodzą już w zamkniętej butelce, na sklepowej półce, w produkcie którego data przydatności do spożycia jest zachowana. Nie wiemy tylko, jak daleko te procesy zaszły. Oliwa z oliwek oraz olej rzepakowy tłoczony na zimno, najlepiej bez filtracji – to oleje najtrwalsze. Nie oznacza to oczywiście, że procesy autooksydacji ich nie dotyczą. To dlatego uczciwi producenci zamieszczają na etykiecie informacje, że olej jest przydatny do spożycia 4 miesiące od wytłoczenia, a po otwarciu zaledwie 4 tygodnie. W przypadku oleju lnianego restrykcje są jeszcze większe.
Pamiętajmy też, że i oliwa, i olej rzepakowy zawierają znacznie mniej ważnych kwasów omega-3 niż wspomniany olej lniany (stąd wyższa stabilność).
Nie chcę dodatkowo utrudniać sprawy i objaśniać Państwu, jak dodatek olejów, które są źródłem kwasów omega-6 (słonecznikowy, sojowy, kukurydziany, z pestek winogron i inne) wpływa na zaburzenie homeostazy lipidowej. To chyba niepotrzebna na co dzień wiedza. W każdym razie, można jeszcze wiele pisać…
PODSUMOWANIE
Brak podstaw do konkretnego zalecenia spożywania tłuszczów pozyskiwanych na drodze ekstrakcji lipidów z roślin oleistych (tzw. olejów) oraz wysoka podatność tych produktów na utlenienie z wytworzeniem wysoce niebezpiecznych związków dla zdrowia stawia oleje w grupie produktów, które trudno uznać za zalecane w żywieniu tak wrażliwej grupy populacyjnej, jaką są niemowlęta (chcesz wiedzieć na ten temat więcej, wejdź tutaj).
MASŁO JAKO DODATEK DO POTRAW UBOGICH W TŁUSZCZ
Ewentualny dodatek masła, jako tłuszczu łatwostrawnego, bezpiecznego, znacznie bardziej odpornego na utlenienie jest uzasadnione w przypadkach, kiedy rodzic podaje warzywa jako samodzielny posiłek, czyli bez dodatku zbóż, mięsa lub ryby (źródła tłuszczu), a w okolicach czasowych posiłku złożonego z samych warzyw nie ma karmienia piersią (mleko matki, jest źródłem tłuszczu). W takim przypadku dodatek tłuszczu wpłynie na lepszą przyswajalność witamin rozpuszczalnych w tłuszczach A, D i K. Dodam, ponieważ jest to istotne, że pozostałe składniki, które zawarte są w warzywach zostaną normalnie wchłonięte nawet bez dodatku jakiegokolwiek tłuszczu.
Literatura:
[1] Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci (Nutrition of healthy term infants. Recommendations of the Polish Society for Paediatrics Gastroenterology, Hepatology and Nutrition) pod red. Hanna Szajewska, Piotr Socha, Andrea Horvath, Anna Rybak, Bartłomiej M. Zalewski, Magdalena Nehring-Gugulska, Hanna Mojska, Mieczysława Czerwionka-Szaflarska, Danuta Gajewska, Ewa Helwich, Teresa Jackowska, Janusz Książyk, Ryszard Lauterbach, Dorota Olczak-Kowalczyk, Halina Weker, Warszawa 2021
[2] Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie, pod redakcją Mirosława Jarosza, Ewy Rychlik, Katarzyny Stoś, Jadwigi Charzewskiej, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, 2020.
[3] Hanna Kunachowicz, Beata Przygoda, Irena Nadolna, Krystyna Iwanow, Tabele składu i wartości odżywczej żywności, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, 2019
ZAPRASZAMY CIĘ RÓWNIEŻ
DO INNYCH TREŚCI:
Adiel.pl jest platformą internetową, która umożliwia Użytkownikom skorzystanie z usług o charakterze medycznym świadczonych przez specjalistów w dziedzinie. Dzięki korzystaniu z adiel.pl Użytkownicy mogą uzyskać porady pozwalające na wprowadzenie i przestrzeganie zasad zbilansowanego i zdrowego odżywiania. Usługi świadczone przez nas nie zastępują konsultacji z lekarzem i właściwych badań diagnostycznych oraz nie mogą być traktowane jako podstawa do stosowania jakichkolwiek produktów leczniczych czy metod terapii i leczenia.