Chałka / bułeczki maślane

Porcja chałki lub bułeczka maślana, to produkt, który dziecko w wieku 1-3 lat, a nawet niemowlę pod koniec 1 r.ż. zapewne z przyjemnością weźmie do rączki. Prosty skład, niska temperatura wypieku dają gwarancję, że podajemy dziecku wartościowy produkt, pełen właściwych składników potrzebnych do najlepszego rozwoju (zboża, jaja, masło, drożdże, a nawet siemię lniane).

Możesz wykorzystać ten przepis, jeśli Twoje dziecko ma już wprowadzone do diety jajo, białka mleka krowiego oraz gluten.

Proponowany przez specjalistów w dziedzinie Schemat żywienia zakłada w drugim roku życia spożycie pieczywa w ilościach 20-50g/dzień. Pozostałą ilość produktów zbożowych dziecko powinno otrzymywać w postaci cennych kasz i płatków zbożowych.

Ponieważ przedmiotem przepisu jest delikatna chałka (bułeczka maślana), do jej przygotowania użyto odrobiny cukru. Nie wpływa on na wyraźnie słodki smak produktu (jedynie przełamuje typowy smak bułki wytrawnej). Nie “uzależnia” więc dziecka od wyraźnego słodkiego smaku. Niska temperatura wypieku jest gwarantem stabilności oksydacyjnej masła.

SKŁADNIKI NA ROZCZYN:

75 gmleko
15 gdrożdże
10 gcukier
20 gmąka pszenna

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:

300 gmąka*
5 gsiemię lniane
30 gcukier
60 gżółtka jaj (ok. 3 szt.)
90 gjajo (1,5 szt.)
60 gmasło
0,7 g2 szczypty soli

Ciasto drożdżowe, żeby było sprężyste, porowate, pulchne, potrzebuje mąki zawierającej gluten. Najlepsze, najdelikatniejsze wypieki otrzymujemy używając mąki pszennej TYP 400-450. 

Niestety oczyszczona mąka zawiera znacznie mniej cennych składników mineralnych, stąd warto poszukać takiego wyjścia, które stworzy kompromis pomiędzy smakiem potrawy a jej wartością odżywczą.

* Dość dobrym wyjściem wydaje się użycie mąki orkiszowej TYP 630 z niewielką domieszką mąki amarantusowej, lub gryczanej. W przepisie użyłam 290g mąki orkiszowej Bio (typ 620) oraz 10g mąki z amarantusa.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

  1. Wszystkie składniki wykładamy z lodówki na 1 godzinę przed robieniem ciasta (masło powinno być miękkie).
  2. Przygotowujemy rozczyn: mleko delikatnie podgrzewamy (całe), dodajemy 15 g drożdży, 10 g cukru, 20 g mąki pszennej. Dokładnie mieszamy i zostawiamy na 25 minut w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
  3. Żółtka, jaja, cukier (30 g) + 2 szczypty soli miksujemy do pięknej napowietrznej masy; trwa to około 5 minut.
  4. Kiedy zaczyn drożdżowy podwoi objętość dodajemy masę jajeczną. Wsypujemy 300 g przesianej dla napowietrzenia mąki oraz siemię lniane. Za pomocą drewnianej łyżki delikatnie mieszamy wszystkie składniki, po czym włączamy robot i wyrabiamy ciasto (końcówka hak), ok. 6 min.  
  5. Po tym czasie dodajemy bardzo miękkie, ale nie za ciepłe masło (nie przejmować się, że wygląda, jak wygląda:). W tym momencie można dla smaku i zapachu dodać łyżeczkę dżemu pomarańczowego (prosty skład).
  6. Warto znowu za pomocą drewnianej łyżki wstępnie ujednolicić masę. Ciasto wyrabiamy robotem przez kolejne 5-6 minut podsypując pod koniec odrobiną dodatkowej mąki (około łyżeczki).
  7. Wyrobione ciasto przykrywamy suchą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Podczas wyrastania, dwukrotnie (co pół godziny) krótko wyrabiamy ciasto drewnianą łyżką (dla napowietrzenia

  8. Wyrośnięte ciasto wykładamy i formujemy chałkę lub dzielimy na mniejsze porcje (po ok. 40 g) i toczymy bułeczki. Ciasto lepi się do rąk. Najlepiej oddzielać porcje silikonową łopatką, potem oprószyć ręce mąką i toczyć każdą porcję w dłoniach nadając odpowiedni kształt chałki lub bułeczek maślanych. 
  9. Uformowaną chałkę (bułeczki) układamy na oprószonej mąką macie silikonowej. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
  10. Po 30 minutach chałkę wkładamy do nagrzanego do 165°C piekarnika (niska półka) i nastawiamy czas na 30 minut. 
  11. Pamiętajmy, że pieczywo podajemy dziecku zawsze po upływie kilku godzin od wyciągnięcia z piekarnika (świeże, ciepłe pieczywo nie jest produktem właściwym dla wciąż rozwijającego się układu trawiennego).